Aktualności

Bez wątpienia można mówić o kolejnym ogromnym sukcesie karateków z Klubu Karate Morawica i Piekoszów. Z odbywających się w miniony weekend Mistrzostw Europy przywieźli dwa brązowe medale. Na podium stanęła Kinga Rabiej z Morawicy i Sylwia Kazimierska z Piekoszowa, dla której to już drugi w historii brąz przywieziony z Mistrzostw Europy. Polska drużynowo zajęła drugie miejsce, zdobywając łącznie 26 medali.

Do tego sukcesu bez wątpienia przyczyniły się dwie zawodniczki z Klubu Karate Morawica i Piekoszów, które znalazły się w Kadrze Polskich Zawodników. Mowa o Kindze Rabiej z Morawicy, która stanęła na podium Mistrzostw Europy w kategorii kadetów i przywiozła brązowy medal. Brąz wywalczyła także jej klubowa koleżanka pochodząca z Piekoszowa Sylwia Kazimierska, która na podium stanęła w kategorii młodzieżowców. Dla Sylwii to już drugi brązowy medal zdobyty podczas Mistrzostw Europy. Poprzedni wywalczyła podczas ME w Budapeszcie, kiedy to jeszcze startowała w kategorii kadetów.

Tegoroczne Mistrzostwa Europy kadetów, juniorów i młodzieżowców Karate Shinkyokushinkai Europejskiej Organizacji Karate EKO odbyły się 13 i 14 listopada w Rumunii w miejscowości Oradea.Wystartowało w nich 444 zawodników z 22 krajów. Polskę reprezentowało 67 najlepszych karateków z całego kraju, którzy otrzymali powołanie do Kadry Narodowej. Wśród nich znalazło się czworo zawodników z naszego rodzimego Klubu Karate Morawica i Piekoszów.

I tak, na matach Mistrzostw Europy w miniony weekend znakomicie zaprezentowali się: Kinga Rabiej i Wiktor Binkowski z Miasta i Gminy Morawica oraz Piotr Węgliński i Sylwia Kazimierska z gminy Piekoszów. - Sylwia powtórzyła sukces z Mistrzostw Europy w Budapeszcie, wtedy walczyła w kadetach, a tym razem stanęła do walki w kategorii młodzieżowców i ponownie sięgnęła po brąz. Po raz pierwszy na macie w zawodach europejskich stanęła Kinga Rabiej, która miała bardzo duże szanse na złoto. Niemniej jednak stres i poczucie rangi wydarzenia odbiły swoje piętno. Uważamy jednak, że brąz to znakomity sukces. Jeżeli chodzi o Wiktora Binkowskiego, to uległ on w pierwszej rundzie zawodnikowi z Białorusi. Dobrze poradził sobie natomiast Piotr Węgliński. Stoczył mocną walkę z zawodnikiem z Gruzji, który wszystkie walki wygrywał przed czasem. Mamy satysfakcję, że Piotr wytrzymał walkę i doprowadził do dogrywki. Niestety w dogrywce sędziowie zdecydowali o wygranej przeciwnika. Piotr był zawodnikiem, który najdłużej stawiał opór. Stoczył bardzo dojrzałą walkę. Dla nas wszystkich to bardzo wyjątkowe przeżycia. Zawodnicy dali z siebie wszystko, zwłaszcza Sylwia, która pomimo wcześniejszych problemów zdrowotnych, na macie pokazałasto procent siebie – mówi trener Andrzej Horna, który nie kryje dumy ze swoich podopiecznych. - Serdecznie gratulujemy wszystkim zawodnikom. Przyczynili się oni do historycznego sukcesu polskiej ekipy, która łącznie zajęła II miejsce drużynowo – podkreśla trener Andrzej Horna.

Zarząd Kluby Karate Morawica i Piekoszów składa serdecznie podziękowania sponsorom za pomoc, bez której nie byłby możliwy udział zawodników w ME. - Za okazane wsparcie dziękujemy Wojciechowi Dudzie Kopalnia WOLA MORAWICKA, Robertowi Cieśli Firma METABEX, Mirosławowi Sroce Grupa Kolporter, Adamowi Trepce Firma ARGOS, Jarosławowi Grabce Firma PERFECTUS, Tomaszowi Kasperkowi Firma IMPOLEX oraz Wojciechowi Chudzikowi naszemu klubowemu Koledze – dziękuje trener Andrzej Horna.

Agnieszka Olech